Forum Zapraszamy wszystkich chętnych do gry w DnD
Dungeons and Dragons
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

te

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zapraszamy wszystkich chętnych do gry w DnD Strona Główna -> Pytania odnośnie gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4
Gracz



Dołączył: 25 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 18:37, 29 Sie 2017    Temat postu: te

-Chodzi o to, ze Blodeuwedd nie zrobila tego, czego od niej oczekiwano. I my wlasnie o to zadbamy: twoj glos i moje slowa - piekne nowiusienkie slowa prosto spod igly - sprawia, ze Cien nie zrobi tego, czego Capricorn od niego oczekuje!

Fenoglio byl tak zadowolony jak zolw, ktory [link widoczny dla zalogowanych]
znalazl lisc salaty, i to w miejscu, gdzie sie go zupelnie nie spodziewal.

-A co zrobi w zamian? Fenoglio [ur=http://floatrest.pl]floating[/url]
zmarszczyl czolo. Z jego twarzy zniknal wyraz zadowolenia.

-Nad tym jeszcze pracuje - powiedzial rozdrazniony i puknal sie palcem w czolo. - Dokladnie tutaj. To wymaga czasu.

Na dworze daly sie slyszec glosy mezczyzn. Dochodzily zza muru. Meggie szybko zsunela sie z krzesla i podskoczyla do otwartego okna. Ktos biegl, potykajac sie, potem padly strzaly. Wychylila



sie z okna tak bardzo, ze o malo nie wypadla, ale w ciemnosci niczego nie zobaczyla.

-Hej, hej, ostroznie - szepnal Fenoglio, przytrzymujac ja za ramiona.

Znow padly strzaly. Ludzie Capricorna cos krzyczeli do siebie. W ich glosach brzmialo podniecenie i wscieklosc. Dlaczego nie moze wychwycic ani jednego slowa z tego, co krzycza? Przerazona spojrzala na Fenoglia, moze on cos zrozumial, jakis wyraz, imie...

-Wiem, o czym myslisz, ale to z pewnoscia nie byl twoj ojciec! - uspokajal ja Fenoglio. - Nie bylby

tak szalony, zeby noca zakradac sie do wioski Capricorna!

Lagodnie odciagnal ja od okna. Glosy przebrzmialy. Noc byla znow tak cicha, jakby nic sie nie stalo. 395 Z bijacym sercem Meggie z pomoca Fenoglia wdrapala sie na swoje lozko.

-Kaz mu zabic Capricorna - szepnela. Przerazila sie wlasnych slow. Ale ich nie cofnela.

-Chyba nie mam wyboru, prawda? - mruknal Fenoglio, pocierajac czolo. Meggie przycisnela do siebie sweter Mo. Gdzies na dole trzasnely drzwi, uslyszeli kroki. Potem znow zapadla cisza. "Martwa cisza" - pomyslala Meggie i to okreslenie nie chcialo jej juz wyjsc z glowy.

-A co sie stanie, jesli Cien wcale cie nie poslucha? - spytala. - Tak jak kobieta z kwiatow nie posluchala czarodzieja?

-O tym - odparl wolno Fenoglio - lepiej teraz nie myslec.

-Po coz, ach, po coz opuscilem moja wlasna norke?! - rzekl biedny pan Baggins,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zapraszamy wszystkich chętnych do gry w DnD Strona Główna -> Pytania odnośnie gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin